26 lipca przypadają imieniny Anny. Z tej okazji zaktualizowana została trasa, która swoją premierę miała 8 lat temu, a powstała z myślą o pewnej Annie. Trasa wprawdzie do łatwych nie należy, ale spacer po Mieście-Ogrodzie Czerniaków oraz Sadybie Oficerskiej, jak nazywane były przed wojną dwa osiedla tworzące obecnie warszawską Starą Sadybę, z pewnością wart jest odbycia, zwłaszcza o tej porze roku, wśród śpiewu licznego tutaj ptactwa, pachnących kwiatów i oświetlających wąskie uliczki stylowych latarń gazowych. A może na spacer wybierzecie się w towarzystwie jakiejś Anny?
Starsza kobieta w podartych łachmanach, często w chuście lub kapeluszu na głowie, z brodawkami na twarzy, szpiczastym nosem i długimi paznokciami. Jako pierwsi taki obraz czarownicy opisali bracia Grimm w bajce o Jasiu i Małgosi, obraz który był później wielokrotnie powielany. Na pierwszy rzut oka takie postacie to wytwór wyobraźni człowieka, lecz nie tak dawno temu, w Europie, polowania na czarownice naprawdę miały miejsce, a w ich wyniku zginęły dziesiątki tysięcy niewinnych osób. W latach 1550-1609 areną takich polowań stały się także Strzelce Krajeńskie. W ich wyniku straciło życie kilkadziesiąt osób, głownie kobiet, których jedyną winą było to, że zachowywały się odmiennie, były nielubiane czy po prostu komuś podpadły. Dziś o tych nieludzkich praktykach przypominają porozmieszczane w różnych częściach miasta figurki czarownic i to ich śladem prowadzi najnowsza trasa TRInO.
W kręgach archeologicznych Ośno Lubuskie znane jest z powodu znalezienia w jego okolicach wózka kultowego z okresu halsztackiego (epoka brązu, między X a VIII w. p.n.e.). Kopię tego przedmiotu można obecnie obejrzeć w mieszczącym się w ratuszu niewielkim muzeum regionalnym. Warto tam zajrzeć i przy okazji zwiedzić malownicze stare miasto, otoczone prawie kompletnym pierścieniem murów obronnych z basztami, półbasztami i zamykanymi pierwotnie solidnymi drzwiami furtami. Wszystkie ulice wewnątrz muru wyłożone są kamiennym brukiem. I choć większość staromiejskiej zabudowy została w wyniku działań wojennych zniszczona i po wojnie rozebrana, to zachował się średniowieczny układ urbanistyczny tego najbardziej lubuskiego miasta spośród wszystkich miast województwa lubuskiego.
Proponujemy kolejne 3 trasy, wiodące nas do Borkowic, Przysuchy i okolic. Na początek proponujemy wycieczkę do Borkowic, które mogą się poszczycić interesującą historią z licznymi jej śladami, które znajdziemy na proponowanej trasie z mapą przez tę miejscowość, pobliską Krakową Górę, drogę krzyżową, koło kościoła z klasztorem do parku z pałacem Dembińskich. Następnie proponujemy leśny spacer ścieżką dydaktyczną "Rawicz", zrealizowaną przez Nadleśnictwo Przysucha. Poznamy naturalne, jak i zmienione przez człowieka formy przyrodnicze, zagospodarowanie leśne oraz różne obiekty i odnajdziemy kolejne ślady dawnych właścicieli tych terenów i ich historii. Po tych dłuższych przechadzkach zapraszamy do samej Przysuchy, gdzie urodził się Oskar Kolberg i w której zaskoczyć nas może istnienie aż kilku rynków. Będzie więc kilka miejsc na zasłużony odpoczynek po intensywnym poznawaniu okolic.